39-300 Mielec, ul. Żeromskiego 28
tel./fax 17 788 51 68, 17 788 51 69
e-mail: kopernik@powiat.mielec.pl

REKRUTACJA 2024

WYBIERZ KLASĘ

Dyktando Niepodległościowe
12 listopada 2012r. | Administrator

Hoży powstańcy, walki narodowowyzwoleńcze, krztyna rozsądku, tuż-tuż - to tylko niektóre z trudniejszych wyrazów, którymi "naszpikowane" było V Dyktando Niepodległościowe zorganizowane 9 listopada 2012 r. przez naszą szkołę w 94. rocznicę odzyskania niepodległości. Motywem przewodnim były symbole narodowe.

Autorki dyktanda, panie Jolanta Gałkowska, Urszula Polak i Magdalena Zalotyńska zapewniały, że tegoroczne dyktando było łatwiejsze niż w roku ubiegłym. Po sprawdzeniu około 200 dyktand, wyłoniono trzy osoby najlepiej znające meandry polskiej ortografii. Są to: Jagoda Nosal (uczennica "Kopernika"), Alfred Ortyl, Paweł Spyra. Zwycięzcy otrzymali wieczne pióra ufundowane przez patronów Dyktanda Niepodległościowego: Senatora Władysława Ortyla, Starostę Powiatu Mieleckiego Andrzeja Chrabąszcza i Prezydenta Miasta Mielca Janusza Chodorowskiego. Uroczysta gala, na której nagrodzono laureatów oraz najmłodszego i najstarszego uczestnika Dyktanda odbyła się 11 listopada w SCK. Podczas gali wiązankę patriotycznych pieśni wykonał chór naszego liceum pod dyrekcją pana Antoniego Stańczyka.

Po emocjach związanych z zawiłą polską ortografią przyszedł czas na rozdanie nagród za uczestnictwo w Dyktandzie. Rozlosowano prawie sześćdziesiąt nagród ufundowanych przez różne mieleckie firmy. Nagrody ufundowali: Bank Zachodni WBK oddział w Mielcu, Muzeum Regionalne w Mielcu, Firma Xerima, Cukiernia Pokusa, Wydawnictwo Szkolne OMEGA, Centrum Stylizacji Magdalena Janeczek, Targum Mielec, Kino Galaktyka, MOSiR, tygodnik "Korso" oraz patroni imprezy.

O tym, że Dyktando Niepodległościowe wpisało się już w kalendarz miejskich uroczystości patriotycznych świadczy fakt, że w tym roku przybyła wyjątkowo liczna grupa mielczan.

Zobacz zdjęcia

Tekst dyktanda

Jestże państwo, które nie miałoby oryginalnych symboli, podkreślających jego niezależność i narodową tożsamość? Źródła ich można odnaleźć w tradycji kraju. W dniach zwycięstw i porażek stanowiły nienaruszalną relikwię, przemawiały do uczuć patriotycznych Polaka. Symbole narodowe, nawet jeśli na co dzień traktowane są jako nie najważniejsze i błahe, w chwilach próby stają się ważne, sprawiają, że rodacy rozumieją się w pół słowa. Herb Polski przedstawia białopiórego orła ze złotą koroną na głowie zwróconej w prawo. Nie wiadomo, kiedy zaczęto używać tego znaku. Niemniej, jak mówi legenda, Lech – rzekomy założyciel państwa polskiego – zobaczył na swej drodze orle gniazdo i tam zaczął tworzyć gród. Orzeł w koronie przede wszystkim pojawił się na pieczęci księcia wielkopolskiego. Wkrótce stał się godłem państwa. Z tymże wyobrażeniem związane jest wyższe odznaczenie dawnej Rzeczypospolitej – Order Orła Białego. W okresie PRL-u zarzucono koronę, by zatrzeć pamięć o polskiej historii. Niewątpliwie ów znak nasuwał na myśl dążenia do jedności, a także walkę o niezależność ziem macierzystych Polski.

Początki polskiej flagi sięgają czasów porozbiorowych, gdy hoży powstańcy potrzebowali łatwo rozpoznawalnego symbolu i nadziei, że wolność jest tuż-tuż. Oficjalnie biało-czerwona flaga została przyjęta w 1831 roku. Niebagatelną rolę odegrała w czasach walk narodowowyzwoleńczych. Zakazana przez carów rosyjskich powróciła jako oficjalny symbol Polski po odzyskaniu niepodległości. Po II wojnie światowej władze komunistyczne wprowadziły wiele restrykcji dotyczących wykorzystywania symboli narodowych, aby pohamować ewentualne działania podżegaczy. Flaga była uważana za znak protestu przeciwko reżimowi. Dziś wywieszana jest na przykład w Dzień Flagi i Święto Niepodległości. Czy na pewno okazujemy jej właściwy szacunek? Trudno uznać po prostu za chuligański wybryk znieważanie lub uchybianie narodowym symbolom. Nie potrzeba znawstwa, aby dostrzec półdrwiące miny, z półuśmiechem rzucane przez pseudo-Polaków komentarze. Wystarczy krztyna rozsądku, aby zachowywać się jak przystoi.

Symbole narodowe towarzyszą nam niemalże nieustannie. Widnieją gdzieniegdzie na budynkach instytucji państwowych, vis-a-vis naszych domów, warszawiacy widzą flagi powiewające na siedzibie Sejmu. Niejednokrotnie rozrzewniają nas dźwięki hymnu, gdy święci triumfy nasza reprezentacja podczas igrzysk olimpijskich.

Powrót »
te: 0.014s dbnc: 6 dbnq: 6